5 kategorii Klientów i Partnerów Franczyzowych, których warto świadomie wybrać na poszczególnych etapach biznesu.
Jak znaleźć pasującego Partnera Franczyzowego i Klienta na każdym etapie rozwoju Twojej sieci?
To, jakich Klientów i Partnerów wybieracie i zapraszacie do współpracy, zależy od etapu rozwoju Waszej firmy. Nie każdy typ jest na danym etapie odpowiedni.
Poznaj 5 kategorii Klientów wg. S. Belsky’ego, których warto angażować na poszczególnych etapach rozwoju!
- Willing (chętni)
To klienci chętni do wypróbowania i „przecierpienia” ledwo opłacalnej wersji Twojego produktu. Na samym początku, gdy testujesz produkt, Twoim wyzwaniem jest znaleźć klientów, którzy uwielbiają nowe rzeczy, dlatego będą się z Tobą chcieli zaangażować. Tacy klienci lubią dawać feedback i będą chcieli Ci go przekazywać. Nie możesz mieć ich za wielu, bo powinieneś poznać ich osobiście. Będą rozumieli, co robisz i będą chcieli w tym uczestniczyć. - Forgiving (wybaczający)
Dalej potrzebujesz klientów, którzy mogą nie chcieć być testerami, ale za to wybaczają nieuniknione błędy i luki w nowym produkcie (i w Systemie). Aby zaangażować takich klientów, bądź transparentny w tym co robisz, pokazuj swoją roadmapę. - Viral (wiralni)
Jak już masz tzw. product – market fit, masz grupę odbiorców (audience), która chce zapłacić za Twój produkt, powinieneś zrobić wszystko, aby rozpowszechniać informacje o swoim produkcie jak najszerzej. Na tym etapie najbardziej skorzystasz na wpływowych klientach, którzy chętnie powiedzą o tym innym. Tacy klienci nie wybaczają tak łatwo błędów. Trwała organiczna wiralność wydarza się wtedy, gdy produkt jest dopracowany i spełnia potrzeby „zajętych” klientów. - Valuable (wartościowi)
Klienci o wysokim tzw. LTV lifetime value. Gdy Twój produkt (i System) dojrzeje, będziesz chciał tak dużo klientów i partnerów, jak tylko możesz obsłużyć. Skalując biznes, będziesz miał skupienie na przychodach, a największy benefit będziesz miał z klientów, którzy dużo u Ciebie wydadzą. Grupowanie klientów według lifetime value pomaga działom sprzedaży właściwie alokować zasoby. - W dojrzałym biznesie chodzi o podwyższanie profitowości. To klienci którzy płacą najwięcej, a wymagają umiarkowanie, będą wpływali na twoją marżę zysku. Na tym etapie firmy szukają możliwości optymalizacji wartości ze stałych klientów bardziej niż zaangażowania nowych.